poniedziałek, 5 lipca 2010

Gratuluję, Panie Prezydencie!



Cieszę się, że jednak się udało.
Że moja koncepcja się sprawdziła. Bo już bardzo dawno temu pisałem, że to właśnie Bronisław Komorowski powinien kandydować na prezydenta, a nie Donald Tusk. Nikt wtedy takiej możliwości nie brał pod uwagę.
Żadnej euforii lub oszałamiającej radości.
Rodzaj ulgi, że prezydentem został Bronisław Komorowski.
Teraz dopiero zacznie się pościg za wyrazami bliskoznacznymi.
Jeden będzie przebijał drugiego w wyrażaniu swojego szczęścia.
A polityczna poprawność i przymilanie się do byłych kandydatów będą płynąć wartkim potokiem z wielu ust.
Kwaśniewski już się doliczył 3 zwycięzców.
Dziennikarze to podłapali i jadą.
Ciekawy jestem, ilu zwycięzców doliczy się Kwaśniewski na Mistrzostwach Świata po finale.
A ja nie mogę oprzeć się myśli, że jednak przegrywam. Na każde 3 osoby, wśród których jestem - jedna nie poszła na wybory, druga głosowała na Kaczyńskiego.
Więc wynik jest 1 do 2. Statystycznie. Dla mnie to jest przerażające!
Jakubiak już wczoraj dobitnie pokazała, co myśli. Pognałbym tę panią z jej boleściwą miną nago przez pokrzywy. Ale pewności nie mam, czy to by coś dało.
Będę to powtarzał - kiedy chcę posprzątać podwórko, po którym biega wściekły pies, to muszę zacząć od psa.

4 komentarze:

  1. uFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFf - jednak :))))) , tyle wizji czarnych odchodzi w sina dal - to jednak nie koniec - pomruki już dziś słychać - aha na forum ma szlaban nadal - nic od kilku dni wpisać się nie udaje :))) - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. odszczekuję - wchodzi - za literówki przepraszam - to emocje - i ogólnie :)))))) - duża buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. a teraz na temat - wnioski trafione i symptomy podobnie widziane - to dopiero początek - teraz walka, będzie bez rękawic - krzyk, insynuacje, wieszczenia, podgryzania ..... - ale to wszystko już było, to się nie wróci - co do wyników - mnie cieszy, że zaczyna być nas więcej - to dobrze rokuje na przyszłość - to takie światełko w tunelu - rządzący muszą czuć oddech na karku, inaczej osiedli by na laurach :)))) - dziś tylko się cieszyć wypada, bez zbędnego malkontenctwa :)))) - pozdrawiam serdecznie - jak się czułam lat temu 5, 10, 15 - gdy to mój wybór był tym co przegrywał??? a inni łapali się na skrajny populizm?? - teraz mam nadzieję, byle jej nie zmarnowali :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Też pozdrawiam i udanego wieczoru:)
    Światełko w tunelu dostrzegam:)

    OdpowiedzUsuń