sobota, 12 czerwca 2010

Pora zamknąć ten teatrzyk

To jest teatr. Przedstawienie.
Pod publiczkę. Na życzenie.
Twarz zmieniona, treść ta sama.
Żadna tu nie zaszła zmiana.

Więcej pudru, więcej lukru,
Więcej miodu, więcej cukru.
Tylko dziecko się nabierze.
Nie wierzyłem i nie wierzę!

3 komentarze:

  1. Kit

    Dzisiaj od samiuśkiego rana
    Poszukuję kitu do wciskania.
    Proszę pana, szkoda chwili,
    Kit sztabowcy Jarka wykupili.

    Kitów potrzeba jest wiele
    Nawet w kazaniu w niedzielę
    Góralom trzeba go wcisnąć
    I wał własną stopą nacisnąć.

    Kolejarzom też trza dać szansę
    By pokonali do niego swą ansę.
    Wsiąść do pociągu pustego,
    Jechać do wyborcy siedleckiego

    Spróchniałym i młodym dębem
    Też trzeba wytrzeć swą gębę
    A kit to rzecz na tyle oczywista
    Wszędzie i wszystkim daje się wciskać!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle, stoję sobie:)
    Oczywiście miłej soboty syćkim!:)

    OdpowiedzUsuń