niedziela, 6 czerwca 2010

Nie wytrzymał



Mój prezesie, mój kochany!
Ja i kumple radę mamy:
Gdy życie ci zbrzydnie
I świat stanie się piekłem,
Włóż głowę do sedesu
I przykryj się deklem!

2 komentarze:

  1. Wiedzieliśmy jak jest z onym na prawdę.Cisza przed burzą i..... srrrrrru....jak dawniej - w ,,wielkim" stylu :)
    A poważnie to włos się na głowie jeży gdy człowiek pomyśli jak to kacze nieszczęście potrafi manipulować biednym ludem....
    Trza mu dać odpór na wyborach:srrrrrru!

    OdpowiedzUsuń
  2. I czego się dziwita ludziska że nie wytrzymał
    jak zobaczył tyle wody jak zobaczył tyle pokrzyw toś to poczuł się w swym kaczym żywiole więc zaczął kwakać, a ta Pani burmistrz z Jasełka niczym gąska Balbinka mu wtórowała kwa kwa kwa ... Ciemnota Bulandy nie ma końca!!!

    OdpowiedzUsuń