czwartek, 24 czerwca 2010

Polem, lasem

Polem, lasem szła głupota.
Idzie sobie, ludzi mota.
Jak omota, to zostawi.
Idzie dalej. Dziwy prawi.

Dziwy prawi. Zmienia twarze.
Wszystkim ludziom swe miraże
Pokazuje. Ludzi "mości".
Wszelkie nikną wątpliwości.

Ludzie są oczarowani.
Każdy człowiek jak na bani
Otępiały, zaczadzony.
Idzie dalej. Brednie roni.

4 komentarze:

  1. Dzisiaj bycie głupkiem
    nie jest dyshonorem,
    temu tylu ludzi
    idzie za kaczorem.

    On reguły zmienił,
    zamienił wartość słowa,
    karawana głupców
    do drogi gotowa.

    Na nowy Dekalog
    czuje uprawnienie
    gdzie kłamstwo i potwarz
    daje rozgrzeszenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka prób usankcjonowania kłamstwa.....
    Symbolem Kaczyńskiego powinien stać się dąb ,,Bartek".Tyle kłamstw ile napisano o tym konkretnym drzewie można śmiało podarować kaczorowi w prezencie jako symboliczny deser po ostatecznym wyroku sądu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń