Chyba ze dwa tygodnie temu albo nawet więcej. Żeby Lepper zaprosił prezesa do debaty. I żeby zaproszenie wysłał wszystkim mediom. Dziś on mógłby apelować do prezesa o odwagę:) Szkoda, że tego nie zrobił. Przecież nie miał nic do stracenia. Mógł tylko zyskać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz