środa, 23 czerwca 2010

Ręce opadają!

To są 2 autentyczne teksty z dnia dzisiejszego naprawdę wielkich przeciwników prezesa. Poprawność polityczna zwala z nóg!

"Muszę dodać jeszcze jedno
jak słyszę i widzę tę
woltę Jarosława ,to mam
tylko jeden odruch
WYMIOTNY--WSTRĘT
Miałam o nim lepsze zdanie!!!"
To ja rozumiem, że przed tą woltą zdanie o prezesie było całkiem całkiem.

"Szanuję człowieka, ale potępiam jego czyny."
To ja rozumiem, że można szanować gwałciciela, ale potępiać jego gwałty.

Julianie, i po co pisałeś - "Lecz nade wszystko słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy jedyność przywróć i prawdziwość ..."
I tak prawie nikt tego nie rozumie, a tyle lat już minęło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz