środa, 3 listopada 2010

Cmentarz

Po policzku płynie łza.
Ktoś nad grobem cicho łka.
Słońce. Liście pod stopami.
Kiedyś byli tutaj z nami.

Wiatru nie ma. Cisza taka,
Że aż słyszysz przelot ptaka.
Schylasz głowę. Smutne lica.
Jaka zimna ta tablica!

5 komentarzy:

  1. Które świeto jest ważniejsze,
    Wszystkich Swiętych,czy Zaduszki?
    Pierwsze dla kk poważniejsze,
    Dla nas-słowianskie kwiatuszki.
    I pierwszego i drugiego palą się znicze.
    Ich światełko jest pamięci,żałoby obliczem.
    zola

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomyślałem leżąc w grobie,
    co do diabła, ja tu robię...

    /-/ Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  3. Sąsiadom
    Gdy do Rodziców przyjeżdżałam
    zawsze uśmiechem Was witałam.
    Teraz puste jest podwórko
    a wokoło wszędzie smutno.
    Zmówiliście się w ostatnią drogę,
    sama uwierzyć w to nie mogę.
    Jeden drugiemu rękę podał
    by lżejsza była ostatnia droga.
    Na cmentarzu też jesteście sąsiadami.
    Niech Anioł Stróż czuwa nad Wami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyszedłem rano,
    Piękny poranek.
    Zapalam świeczkę,
    i kładę wianek.

    Rozmowę krótką,
    cicho odbywam.
    I co ja robię,
    - znowu się zmywam.

    Ja byłem bardzo,
    dla Was posłuszny.
    Przyjdę tu jeszcze,
    w Dzionek Zaduszny.

    Przyznam się cicho.
    zdrowie nie służy.
    Nie znoszę bardzo,
    trudów podróży.

    Kończę już dialog,
    Nie będę kwękał,
    Zostańcie z Bogiem.
    Ja nie wymiękam...

    nara... Andrzej

    OdpowiedzUsuń