niedziela, 15 sierpnia 2010

Rzeczy

Zostają rzeczy, odchodzą ludzie
I nic ze sobą nie zabierają.
Wszystko zostaje w szafach i w kufrach,
Choć o to wszystko tak zabiegają.

Książka, torebka, stary zegarek,
Jakaś apaszka, z winylu płyta,
I klucz do zamka, którego nie ma.
I nabazgrany na kartce cytat.

Zużyta łyżka, pęknięty wazon
I stare zdjęcie jako zakładka.
A gdzieś w szufladzie pod papierami
Jest zapalniczka mego pradziadka.

Rzeczy kochane, tak bliskie sercu,
Czasem wzruszają, a czasem śmieszą.
Zaklęta w rzeczach pamięć o ludziach.
Więc one dzisiaj me oczy cieszą.

5 komentarzy:

  1. Chyba napisałeś ten wiersz dla mnie, co? Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też może być:)
    Pozdrawiam niedzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sensu tym rzeczom pamięć nadaje,
    w nich cicho drzemią nasze wspomnienia.
    Dajmy im tylko trochę przemówić,
    bo miłe sercu takie wzruszenia.

    Piękne. Dziękuję Staszku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierszować nie będę, bo dziś niedziela. Ale też mam takie przedmioty i stare fotografie.Znam to uczucie.

    OdpowiedzUsuń
  5. A to w niedzielę wierszować nie wolno?

    OdpowiedzUsuń