piątek, 13 sierpnia 2010

Bracia w czerni



Czarne sukienki, a w głowie sieczka,
Język ich mętny i ezopowy.
Już się zebrali i uradzili,
I teraz mają znów pomysł nowy.

Trzeba krzyż przenieść, ale nie siłą.
Trzeba rozmawiać i przekonywać,
Trzeba modlitwy i serc otwartych.
Krzyża nie wolno sobie wyrywać.

Brednie, androny i banialuki,
Szczyty głupoty i dziarska mina.
Tak braciszkowie się popisują.
Ja powiem krótka - draka i kpina!

3 komentarze:

  1. Nie używać siły, użyć by trzeba siły woli
    Taką to wolą może się to przenieść pozwoli.
    Gołąb ma wole, prezes ma wolę,
    Lecz taką wole to ja p......ę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwus Stanisławie
    Jak bez siły krzyż przenosić
    Kopnąć trzeba, unieść, nosić
    Sam nie przyszedł i pójdzie
    A więc myślcie i dyskutujcie
    Pozdrawiam Włodek

    OdpowiedzUsuń