sobota, 5 czerwca 2010

Z pamiętnika

Na górze róże, na dole fiołki,
A my som z PiS-u same aniołki.
Mamy penisy i parasolki.
I gdzie nie wleziem - robim demolki!

Prawe Polaki i Polki prawe.
Zyskamy rozgłos. Zyskamy sławę.
Bo my som prawe. I chrześcijany.
Mamy Jarusia. Idola mamy.

On nas prowadzi. Za nim idziemy.
I jego stopy wciąż całujemy.
Prawy kawaler. Sadzi już dęby.
Kto go nie wielbi - dostanie w zęby!

4 komentarze:

  1. Niczym fundamentalista,
    prawy Polak i kaczysta
    walczy,wręcz do upadłego
    dla Jarka swojego.

    Za nic ma on inne nacje,
    krzewi tylko swoje racje,
    tolerancję i kompromis
    dawno sprzedał w komis.

    Jak historia pokazuje,
    źle kończyły takie szuje
    co dla jednej słusznej prawdy
    krzywdziły nas zawdy.

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiecie,
    Że weekend jest piękny, słoneczny
    Dla polityki dziś jestem niegrzeczny
    Jadę na piwo i grilla w dużej grupie
    A jego 'tfurcę' mam głęboko w dupie.

    Niech gra moherom na swej fujarce
    Czas żeby odmawiał z nimi różańce.
    A mnie już smaki grilla dochodzą
    I głosy ptaków ciszę lasu słodzą.

    I tak to w tym leśnym błogostanie
    Odpoczywam od stresu panowie i panie:)

    Pozdrawiam ptasząt śpiewem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Święte słowa Jaśku i racja po Twojej stronie:)Ja siedzę spokojnie nad jeziorem i nawet kija nie chce mi się zamoczyć.Smutne dotąd ptaki odzyskały życie w słońcu a trawa i polne ziela pachną oszałamiająco.
    Wieczorem ognisko a do tego czasu antałek piwa i spokój -mimo wszystko.Patrzę jak pszczoły uwijają się przy kwiatach a przy takim widoku polityka wysiada:)))
    I Wam tego życzę :)

    OdpowiedzUsuń