niedziela, 6 czerwca 2010

Poranek

Bo tak naprawdę się nie zmieniło.
I tak jest teraz, jak kiedyś było.
I kwiat paproci pachnie tak samo,
Jak kiedyś w lesie, gdy spacer z mamą.

I deszcz tak pada jak dawno temu,
I widok z kuchni. Tak bliski memu
Sercu i myślom. I stary zamek.
I taki miły chłodny poranek.

2 komentarze:

  1. I takie same ptaków świergoty,
    Ten dom i ogród, jaśminy, płoty...
    I nawet drzewa, choć wyższe, trwają,
    choć czas je dotknął. Przypominają.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdego wieczora nad domem mym
    dwie czaple siwe - ona i on
    płyną spokojnym i wolnym lotem
    by zasiąść nad rzeką, tam gdzie ich dom.

    Ciche,dostojne,łagodne ptaki,
    nie można wprost oderwać ócz,
    spokój i ciszę zapowiadają
    jakby do szczęścia miały klucz...

    OdpowiedzUsuń