sobota, 7 maja 2011

Żmija



Znów się hydra pokazała
I parszywy głos wydała.
Był z Andrzejem, był z Romanem -
To są fakty dobrze znane.

Dziś jest prezes z kibolami,
Ich dziś broni, ich dziś mami,
Ich przytula, ich hołubi,
Ich popiera, ich dziś lubi.

Dla władzy prezes to wszystko zrobi,
Szalikiem Legii szyję ozdobi,
I rękę poda skur...synowi,
Byle dowalić tylko Tuskowi.

Z kibolami dzisiaj dymi,
Bo ich kocha i jest z nimi.
Taka żoliborska żmija.
Weź, rodaku, kawał kija

I po głowie wal tę żmiję,
Potem wylej nań pomyję,
Lej benzynę, dołóż śmieci
I spal wszystko tak jak leci!

5 komentarzy:

  1. Wnet dziesiątego
    - składanie wieńców.
    Wieniec zrobiony
    z samych kaczeńców.

    Znowu obejrzy
    publiczność cała.
    Jak to pan prezes,
    robi nas w wała.

    A jemu chodzi
    o miejsce pracy.
    Jemu pasuje -
    szturm na pałacyk.

    Chciałby pan prezes,
    chwili tej dożyć.
    I swą dynastię
    w końcu założyć.

    Podejmie próbę,
    poprze kibola.
    Lecz czy się zmieni
    prezesa dola?

    Serdeczne pozdro.:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Imieninowo: Wszystkiego najlepszego Stanisławie.
    Zdrowia... i niech Cię wena nigdy nie opuszcza:-)***

    OdpowiedzUsuń
  3. serdeczne pozdrowienia - Litości Stanisławie - wizja przerażająca -dynastia???
    tu moja wyobraźnie jest zbyt realistyczna tych granic nie przekracza -imieninowe całusy przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  4. wow wyżarło - tylko cieplutko Cię ściskam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję.
    Życzę udanego dnia:)

    OdpowiedzUsuń