piątek, 11 listopada 2011

Nacja

To taka nacja całkiem pogięta!
Czasem po władzę wyśle bliźnięta,
Czasem orzełka z koszul skasuje.
Sprawa jest jasna - tu wszyscy chu...!

Nie ma nadziei, światełka nie ma,
Jest tylko wielka parszywa ściema.
Ściema od rana aż do wieczora.
Sprawa jest jasna - nacja ta chora!

Nacja pijaków, złodziei, ćwoków
I hipokrytów, i obiboków.
I wszędzie gów..., i bagno wszędzie.
Sprawa jest jasna - lepiej nie będzie!

14,20
Żadnych zmian w stosunku do ubiegłego roku.
Setki okien dookoła i ani jednej flagi.

3 komentarze:

  1. Stracony rok

    Ha ha. Jak bosko. Czapki z głowy.
    Każdemu cieszy się dziś morda.
    Bo po dniu świra mamy nowy
    dzień świętowania.
    Sursum corda!

    I będą gadki pełne treści
    patriotycznej. Tak ma być.
    Nie każdy tylko się pomieści
    wśród elit, żeby pianę bić.

    Bo na trybunie awangarda
    tych zmian nie brata się już z tłuszczą.
    Nie każdy będzie taszczył sztandar -
    bo go do drzewca nie dopuszczą.

    Kolejna przerypana sprawa,
    kolejny rok stracony czasu.
    Mnie też ominął znowu awans.
    Czort z nim.
    Nie lubię tych lampasów...

    /Leszek Waszczyński/

    Udanego weekendu Stanisławie.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no kurwa Nietsche - antychryst11 listopada 2011 20:59

    wszyscy debile, ty jeden madry!

    OdpowiedzUsuń