środa, 23 lutego 2011

Nowe oblicze

Chce być blogerem, chce być premierem,
Lecz, choć się stara, to wciąż jest zerem.
Kolejne nowe wodza oblicze.
Ile ich było, już nie policzę.

Będą wstępniaki i komentarze,
Jak się potoczy, to czas pokaże,
Lecz się nam wodzuś zmobilizował,
Dotarł do sieci i zablogował.

Na bok już poszły wszelakie prochy,
Bo trzeba dotrzeć do każdej wiochy,
Do tych pijących i tych błądzących,
I porno ciągle oglądających.

Więc będzie pisał, zbierał pochwały,
Co mu je wstawią PiS-owskie wały,
Moher tam zajrzy, zajrzy moherka
I młoda szmatka, i stara ścierka!

5 komentarzy:

  1. Był ci niedawno taki bloger,
    do powitania podawał nogę.
    Złościł się, wściekał,
    stawał na rzęsach.
    Imię nazwisko:
    Leszek Wałęsa.

    A drugi bloger spec od kłopotów.
    Chciałby doczekać władzy powrotu.
    Kiedyś Palikot dał mu ryj świński.
    Imię nazwisko:
    Jaro Kaczyński.

    Takich blogerów to mamy kupę.
    A na tych wyżej wypinam dupę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden to nogę podawać umie,
    Drugi ma wielkie luki w rozumie.
    Jeden drugiemu rękę by podał,
    W kraju potrzebna jest pilnie zgoda.

    Miłego dnia Staszku.Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Im więcej się o zgodzie mówi, tym dalej ona od nas.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze z przyzwyczajenia bede zagladal, mysle jednak, zajmij sie czyms innym, ten blog umiera, oraz pozostaje przeproszenie mnie na tym blogu, mysle, ze powinienes to zrobic, bedzie lepiej - napisz po prostu PRZEPRASZAM - ja zrozumie - sprawa zalatwiona.
    czy zrozumiales co ci napisalem? napisz PRZEPRASZAM - sprawa jest z czapy, tyle, CZEKAM

    OdpowiedzUsuń
  5. Będziesz, będziesz.
    Jesteś analfabetą - ma być "zrozumiem".
    Poza tym, jesteś zwykłym debilem.

    OdpowiedzUsuń