wtorek, 11 stycznia 2011

Tako rzecze prezes



Bronimy prawdy, Polski bronimy,
Gdy trzeba będzie, sierpy chwycimy,
Serca przed Pałac swe wszystkie damy,
"Boże, coś Polskę" znów odśpiewamy.

Już czysty jestem, prochy rzuciłem,
Dwa dni nie jadłem, trzy dni nie piłem
I już wiem dobrze, kto tu jest winny,
Jacy szatani wciąż tu są czynni.

Weźmiem różańce, weźmiem pochodnie,
Staniemy dumnie, staniemy godnie,
Będziem w Śródmieściu, będziem na Pradze,
Porzućcie lęki, ja was prowadzę!

4 komentarze:

  1. Były premier,
    - kombinator.
    Robi na Krakowskim,
    -zator.
    Regularnie,
    - dziesiątego.
    Ja już nie,
    - rozumię tego.

    Pozdrawiam serdecznie.Miłego wieczoru...

    OdpowiedzUsuń
  2. stac cie na to ?11 stycznia 2011 19:58

    apelowalem o przeproszenie !
    nie chodzi o osobiste,
    napisz po prostu
    PRZEPRASZAM wszystkich, ktorych moim blogiem urazilem, ot wszystko,
    ja osobiscie uznam sprawe za niebyla.

    OdpowiedzUsuń
  3. Apeluj, apeluj.
    A za co to miałbym kogokolwiek przepraszać?

    OdpowiedzUsuń