Perłą w koronie jest Kluzikowa.
Niech każda inna przy niej się chowa.
Żadna do pięt jej tu nie dorasta.
Jest ci diamentem! No, jest i basta!
Tam same perły. Same diamenty.
No, a co drugi to niemal święty.
Prawe i święte, i sprawiedliwe.
A ja się temu wcale nie dziwię.
Bo jaki wódz jest - taka drużyna.
Mąż to szlachetny. Marsowa mina.
Błyszczy jak słońce. Wszystkich przerasta.
Wielki ci on jest! Wielki i basta!
czwartek, 8 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Toż to zwykłe otoczaki
OdpowiedzUsuńco im tarcie ostrość ściera
lub tępokrawędziste skalniaki
po których się krew wyciera.
Tak więc wśród kamieni mnogości
nie maż wśród nich żadnego
z mikronem choćby szlachetności.
Dziewczyny prawe, święte chłopaki,
OdpowiedzUsuńno i sam wodzuś nie byle jaki.
Niechaj tam idą żywcem do nieba -
bo na tej ziemi ich nie potrzeba!
To mozna jedynie skomętować słowami piosenki zespolu 2 + 1
OdpowiedzUsuńWielki mały człowiek zalękniony tak i dumny jak paw, wielki mały człowiek, prorok lepszych dni, niepewnych spraw.
W opiece swej Dobry Boże, ty go miej
Ty go w swej opiece miej!!!!
Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam
Lubiłem zespół.
OdpowiedzUsuńTeż pozdrawiam:)