wtorek, 10 kwietnia 2012

Obchody

Umyje zęby, założy spodnie,
By z ludem swoim marszować godnie,
Zabierze wieńce, chwyci sztandary,
Za nim zaś pójdą wszelkie fujary.

Zbawca! Zbawiciel! - rykną znów tłumy,
Co różańcowe mają rozumy,
On zaś "Mazurka" godnie odśpiewa,
Trochę pomlaszcze, trochę poziewa,

Trochę popieprzy, trochę posmęci.
Wlepią weń oczy mocno walnięci
I go po rękach będą całować,
Będą go wielbić i adorować.

Partia naciska, nie chce, lecz musi,
Prezydentura bardzo go kusi,
Chciałby porządzić se trochę jeszcze
I na myśl samą odczuwa dreszcze.

Furda obchody! Władza mu w głowie!
Ona go kusi, ona go nęci!
Lecz się pan prezes dobrze maskuje,
Więc wierzą jemu różni stuknięci!

1 komentarz:

  1. Wystapił prezes na Tvn-e,
    i zapowiedział kandydowanie.
    Że jak mu tylko szczęście dopisze,
    to Prezydentem Wolski zostanie.

    Hymnu się wtedy szybko nauczy,
    i po Krakowskim nie będzie włóczył.
    Powiedział w skrócie o tym w dwóch słowach,
    hymnu już nigdy zbytnio fałszować.

    Lecz za nim tronem już będzie władał,
    to Konstytucję "trza" szybko zmienić.
    Bo ta obecna to jest do kitu,
    i tylko służy gromadce leni.

    A na sam koniec, prezes cytował,
    tego klasyka co go unika.
    No i że diabłu zaprzeda duszę,
    a Prezydentem to zostać muszę.

    A ja się także wypowiem krótko,
    choć myśl mą znacie od dawna przecież.
    Ja to prezesa nie toleruję,
    o czym pisałem już w internecie.

    Pozdrawiam.:)

    AM - 11:33:00

    OdpowiedzUsuń