sobota, 3 grudnia 2011

20 lat minęło




Radio Maryja falami pierze,
Całkiem wyprane mózgi słuchaczy,
Tam pasterz znany i Polak prawy
Wizje prezesa jasno tłumaczy.

Ludzie Radyja tego słuchają,
Że prezes nowy i odmieniony,
Że odkłamany i przyzwoity,
I w świecie także bardzo ceniony.

Więc wierzą ojcu różne mohery,
Polaki prawe i sprawiedliwe,
Takie bez grzechu i prawie święte,
Z Bogiem na ustach i upierdliwe.

I proszą wodza, by Polskę zbawił,
By ku wolności naród prowadził,
By zdrajców wrednych i odszczepieńców
W celach bez okien prędko posadził!

Kwiaty mu niosą, wiersze składają,
Dają prezenty, w rękę całują,
Jego za męża stanu uznają,
A dzieci wiersze mu deklamują!

3 komentarze:

  1. ;-)) Dobre ! Stanisławie ,puść to na "pewien " blog . Dzisiaj ten temat ! :-))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na blog J.W.Zajrzyj. Miłego wieczoru.;-))

    OdpowiedzUsuń