poniedziałek, 30 stycznia 2012

Biel

Nasz drogi prezes zapiął rozporek
I się piechotą udał do Tworek.
Dostał tam ręcznik i białe lacie,
Białą czapeczkę i białe gacie.

Dostał szlafroczek, białe porteczki,
Biały kaftanik, białe majteczki,
Białe buciki, białe sznurówki,
A do pisania białe ołówki.

Wokół prezesa białe są ściany,
Na obiad zjada barszcz zabielany,
Z białym przed tiwi siedzi pilotem
I wrogów swoich obrzuca błotem.

O referendum teraz wódz marzy,
Choć borok bidny ledwo kojarzy,
Co to internet, co to loginy,
Więc znowu prezes urządza kpiny!

Z aktami jemu myli się ACTA,
Lecz on z szatanem zawarłby pakta,
Byle ponownie zostać premierem,
Bo jak na razie jest tylko zerem!

Miota się w Tworkach prezes bez przerwy,
Personelowi działa na nerwy,
Co się odezwie - to się ośmiesza.
Ciężkie jest w Tworkach życie prezesa!

2 komentarze:

  1. Prezes dostał ekwipunek,
    nic mu teraz nie brakuje.
    Tylko trochę pomyślunek,
    jak szwankował, tak szwankuje.

    Do prezesa, już od dawna,
    informacja nie dociera.
    To nie jest już rzecz zabawna,
    pan prezes ma Alzhejmera.

    Arłukowicz pomóc może,
    aby z tym nie było gorzej.
    Trzeba wspólnie z NFZ-m,
    by przepisał mu kobietę.

    Tak wspomniałem, żartobliwie,
    prezes to jest tęga głowa.
    Problem ma tu Arłukowicz,
    jak receptę refundować.(?)

    Udanego poniedziałku.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I mi usunęli:)
    http://wiadomosci.onet.pl/forum/aniolek-kaczynskiego-do-ministra-po-czy-obrazanie-,0,590619,78410285,czytaj.html

    OdpowiedzUsuń