czwartek, 2 czerwca 2011

Trony, dwory i potwory



Dwory, mamona, trzepanie kasy,
A nas maluczkich piekłem się straszy!
Pałace, ziemie, jakieś folwarki,
Gdzieś w materacach zaszyte marki,

Dulary, euro, jeny i franki,
Są jakieś dzieci, jakieś kochanki,
Gdzieś jakieś lasy, stawy, jeziora,
Więc wszyscy czarni w świetnych humorach.

Ogromne włości, hacjendy, zamki
I pozłacane w tych zamkach klamki.
Tak sobie żyją - dzielą i kroją,
I cały naród codziennie doją!

2 komentarze:

  1. Belzebubia idea zasiadła na tronie.
    Łajba kościelna juz nie zatonie.
    Obdaruje w dobra czarty swoje,
    zabierze wszystko co moje, twoje.
    I zacierając tłuste dłonie
    oddaje hołdy pieniężnej matronie.
    Grzeszność pod dywan zamieciona.
    Oczekuje czołobitności od patrona.
    Miłego Dnia***

    OdpowiedzUsuń