niedziela, 11 marca 2012

Cuda ministry

Będą cuda i cudziska,
Wszystkie cieszą się ludziska,
Już ministra jedna miła
Wszystkim premie wypłaciła.

Każdy dostał parę złotych,
Bo się palił do roboty,
Dostał euro, dostał jeny,
Bo pracował wciąż bez ściemy.

Płynie kasa z lewa, z prawa,
Płynie kasa, trwa zabawa,
Ktoś tam znowu lody kręci,
Bo tu wszyscy są jeb...!

2 komentarze:

  1. O nich nie można pisać inaczej,
    bo siedzą w partii sami krętacze.
    Taki na przykład, Mariuszek Błaszczak,
    - zimno na dworze, a on bez płaszcza.

    Na płaszcz mu dałem z moich podatków,
    a on nie nosi w każdym przypadku.
    A za okienkiem zmienna pogoda,
    - czy ci Mariuszku zdrowia nie szkoda?

    Nie ma Mariuszek swojego zdania,
    bo przecież trzeba prawdę wyłaniać.
    Ciągle się tu mści błąd w czyjejś sztuce,
    bo ktoś pomylił "se" > *kokpit* z *WC*<

    OdpowiedzUsuń
  2. Sejm mamy wciąż na Wiejskiej,
    a tam są posiedzenia.
    Gdzie można wypoczywać,
    i zdobyć patent lenia.

    Sa, inne pomieszczenia,
    jak pomieszczenie - sauna.
    Tam zawsze jest zajęte,
    tam leczą Zespół Clowna.

    Jest, także tam gabinet,
    odnowy biologicznej.
    Pieniądze dał podatnik,
    pieniądze są publiczne.

    Tu kończę wiersz mój krótki,
    zamieszczam, tylko sedno.
    Poseł ma być na sali,
    to nie jest wszystko jedno.

    A taki się obyczaj,
    wśród posłów wziął utrwalił.
    W palarni on przebywa,
    i "marysieńkę" pali....

    PM - 14:42:00

    OdpowiedzUsuń