piątek, 21 grudnia 2012

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!


Zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń i pogody ducha!

9 komentarzy:

  1. Witaj,Stasiu, dziękuję za życzenia. Życzę Tobie również spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, smacznych świątecznych potraw i przede wszystkim zdrowia. Dziękuję za cały rok, za ciepełko, jakie masz w serduszku, za serdeczność i w ogóle ściskam czule:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże Narodzenie

    Już na pierwszą gwiazdkę czekam,
    idzie do nas hen z daleka,
    z nad stajenki tam z Betlejem,
    a po drodze radość sieje.

    Obrus biały już na stole,
    ja nad kuchnią mam kontrolę,
    pichcę piekę i doprawiam,
    a po zmierzchu na stół stawiam.

    Dzisiaj wszystkim szczerze życzę,
    by się wsłuchać w nocną ciszę,
    wtedy kiedy Bóg się rodzi,
    niech brat z bratem się pogodzi.

    Niech to święto Narodzenia,
    spełnia wszystkich dziś marzenia.
    Z Wami się w uściskach splatam.
    Świąt wesołych!!! Małgorzata.

    /małgorzata łucja/

    OdpowiedzUsuń
  3. Andrzej Sikorowski -* Śniegu Cieniutki Opłatek*

    http://www.youtube.com/watch?v=jNb7xVj7EPc

    OdpowiedzUsuń
  4. Witajcie, bardzo ładny wiersz, Małgorzato.Dziękuję za życzenia. Życzę Ci radosnych Świąt Bożego Narodzenia, błogosławieństwa Bożej Dzieciny i ciepła płynącego z betlejemskiej stajenki. Dzięki Andrzeju za śliczny utwór, jest mi bardzo smutno, bo pożegnałam bardzo bliskiego mi człowieka. Dziękuję Stasiu za Twój blog i bardzo cieplutko Was pozdrawiam, życząc Wam miłego dnia i radości z nadchodzących świąt:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śpiew radosny w wigilijną godzinę,
    łączyć będzie nas wszystkich
    w jedną, wielką rodzinę.
    Dobra Nowina przyniesiona,
    w opłatku zamieszczona,
    W ten wieczór Narodzin Dziecięcia Bożego
    życzmy sobie w Święta szczęścia rodzinnego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Karp dziś w wanience pływa,
    jakoś się dziwnie wierci.
    Przeczuwa instynktownie,
    kara go czeka śmierci.

    A drugi, obok pływa,
    i czuje też niepokój.
    Bo obaj stracą życie,
    niebawem, już o zmroku.

    Tortury potem przejdą,
    bo potem każdy z gości.
    Oddzielał będzie mięso,
    od ostrych wewnątrz ości.

    I jeszcze na sam koniec,
    napiszę jedno zdanie.
    W Wigilię niejednemu,
    ością w gardełku stanie.

    Ja tego nie rozumiem,
    i tego nie pojmuję.
    Dlaczego jedząc karpia,
    smakosz w talerzyk pluje.

    Pzdr.:)


    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za wiersze i życzenia
    ślę Wam wieczorne pozdrowienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobranoc, miłych snów:-)
    http://www.youtube.com/watch?hl=pl&v=kjXsfHffbH4&gl=PL

    OdpowiedzUsuń