uchwycone złośliwie, acz wielce realistycznie - mniejsza o fizjonomię - ta dana od losu - ale pokręcona psychopatia, to już poważniejszy problem - pozdrawiam serdecznie
Moi mili jesteście w błędzie co do snucia wywodów skąd ta mina Jarusia, Ta pierwsza to mina jak ta kobieta bierze rączkę Jarusia i cmoka go w nią a ta druga to upamiętniająca Jarusiowy pierwszy orgazm prezia - ot i rozwiązane minki głuptaka z rodziny kaczek!!
Co prawda,Jarek nigdy nie dorówna Maxowi Schreck'owi w roli Nosferatu -ale......:)
OdpowiedzUsuńStrach się bać}:-O
uchwycone złośliwie, acz wielce realistycznie - mniejsza o fizjonomię - ta dana od losu - ale pokręcona psychopatia, to już poważniejszy problem - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA to Nosferatu nie pokręcone było:))))?
OdpowiedzUsuńNa Halloween jak znalazł Stanisławie:)
Zamiast dzioba kaczego
ssący ryjek wampirka,
Jarek się nie obrazi
że,krwi pełna satyrka,hej
Co by o nim nie mówić
prawda widoczna wszędzie:
wyssać krew z dobrych ludzi-
to wyborcze orędzie,hej :)
Tak mi jakoś wyszło to połączenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Moi mili jesteście w błędzie co do
OdpowiedzUsuńsnucia wywodów skąd ta mina Jarusia,
Ta pierwsza to mina jak ta kobieta bierze
rączkę Jarusia i cmoka go w nią
a ta druga to upamiętniająca Jarusiowy pierwszy orgazm prezia - ot i rozwiązane minki głuptaka z rodziny kaczek!!
Jak się bliżej przyjrzeć to widać niesamowite podobieństwo do grzyba toruńskiego......
OdpowiedzUsuńNo,zdarta skóra.....