Miłować teraz Lewicę każe.
Kocha też młodzież. Dobrze kojarzę.
Miłuje kompa. Miłuje dzieci.
Miłuje Józka. Miłuje śmieci.
Aparatczykow wielbi i kocha.
To jakiś głupek! To jakaś wiocha!
I obietnice dokoła składa.
Gęba się śmieje. Nastroje bada.
Kocha Lewicę. Kocha układy.
Bo on ma głowę nie od parady.
Wszystkim zapewni i rozda wszystkim.
Rozda znajomym i rozda bliskim.
Coś dla Martusi. Coś dla Marcina.
Jego odmiana to czysta kpina.
Taki natchniony i śliczny taki.
Od ojcadyra dostaje znaki.
Ojdyr pomaga. Nie krytykuje.
Jemu za zadem miejsce szykuje.
Bo nową Polskę on wszystkim stworzy.
I będzie lepiej. Bo się przyłoży.
A głupki wierzą... Głupki słuchają...
Swego rozumu wcale nie mają!
poniedziałek, 28 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz