Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
Jest diagnoza służby zdrowia;- To kliniczna rusofobia.I co się będziesz,Jarku szczypał.Niech ci zmienią,w głowie chipa.Będzie w głowie, nowy scalak.Na myślenie,ci pozwalał.Stary chipset,się przegrzewa.To przez niego,krew cię zalewa.Będzie sukces,w interesach.No i trafisz,do Guinnessa.A jak przeszczep, się nie uda.Będzie z ciebie,smerf Maruda...
Dodam Krasickiego."Święta miłości kochanej Ojczyzny,Czują Cię tylko umysły poczciwe!"Już wtedy używał wyrazu "TYLKO".I tak zostało do dziś.Więc z tą rodziną to gruba przesada.
Jest diagnoza służby zdrowia;
OdpowiedzUsuń- To kliniczna rusofobia.
I co się będziesz,
Jarku szczypał.
Niech ci zmienią,
w głowie chipa.
Będzie w głowie,
nowy scalak.
Na myślenie,
ci pozwalał.
Stary chipset,
się przegrzewa.
To przez niego,
krew cię zalewa.
Będzie sukces,
w interesach.
No i trafisz,
do Guinnessa.
A jak przeszczep,
się nie uda.
Będzie z ciebie,
smerf Maruda...
Dodam Krasickiego.
OdpowiedzUsuń"Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują Cię tylko umysły poczciwe!"
Już wtedy używał wyrazu "TYLKO".
I tak zostało do dziś.
Więc z tą rodziną to gruba przesada.