Chyba nadal w harcerstwie jest taka sprawność jak "tropiciel".
Więc dziwi mnie, ze do tej pory nie udało się wytropić pomysłodawców i realizatorów postawienia krzyża przed Pałacem.
Poza tym, dlaczego harcerze do tej pory nie doprowadzili do poświęcenia krzyża?
Do dupy z takim harcerstwem - nie wiadomo, kto zaczął i nie wiadomo, kto miał skończyć!
Nie wiadomo, kto powiedział "a" i nie wiadomo, kto miał powiedzieć "z".
wtorek, 3 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz