Według mnie polska piłka nożna to jedno wielkie śmierdzące gówno.
Wyjścia są dwa:
1. Albo gówna się nie rusza, bo śmierdzi.
2. Albo gówno neutralizuje się napalmem.
Ja optuję za napalmem.
Wszelkie półśrodki to tylko strata czasu.
czwartek, 12 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sprawa się będzie długo ciągła,
OdpowiedzUsuńpóki piłka jest okrągła.
A jak będzie kwadratowa,
to zbyteczne będą słowa.
To jest wina ojców, matek,
że kibiców trza do klatek.
Pozamykać na trzy spusty,
lub grać przy trybunach pustych.
Pozdrawiam.:-0
Też:)
OdpowiedzUsuńNapalm wyjście ostateczne
OdpowiedzUsuńsą też inne, te stateczne
Paka, grzywna, piętnowanie
jak zaboli to przestanie.
Nieuchronność kary boli
i wystraszyć ma kiboli
trzeba działać,ja tu powiem
i kibolom dać po głowie
Pozdrawiam.
Polska piłka to nie tylko kibole.
OdpowiedzUsuńTo też PZPN i cała chmara innych działaczy.
Też pozdrawiam.
Właśnie mnie Piechniczek poinformował, że działacze PZPN jeżdżą po Europie i po całym świecie i wracają naładowani dodatkowa energią do pracy:)))
OdpowiedzUsuń