
Idą i płaczą, wieńce składają,
Należne hołdy jemu oddają,
Włosy rwą z głowy i drą swe szaty
I wciąż pytają, gdzie jego katy.
Czysty debilizm, polska głupota,
Która już chyba każdego mota.
Macki swe wszędzie rozciąga ona.
Zginie zapewne, gdy naród skona!
pikny wiersz
OdpowiedzUsuńtak z litosci sie wpisalem, bo widze ze null reaction
Już kilka razy na ten temat pisałem.
OdpowiedzUsuńNie będę się powtarzał.
Ten obrazek to jest kicz,
OdpowiedzUsuńpod tytułem " Boży bicz ".
Nikt normalny go nie kupi,
no bo śmierdzi jadem trupim.
Nie ma całej delegacji,
i nie godzien adoracji.
Nie ma czego tu żałować,
malarz się skompromitował.