Widzisz nie prowadzi do niczego Myślę, że Stanisław i Ozonka nie mają do siebie żalu; prawdopodobnie zaistniała jakaś nadinterpretacja intencji po obu stronach. I nikt nikogo nie zamierzał urazić. Możecie przecież sobie wszystko na spokojnie wyjaśnić.:)
Ja żalu do Ozonki nie mam. I nie o to chodzi:) To nie ja napisałem: " gdybyś podszedł mi pod rękę"... Przypominam kolejność "zdarzeń"/wpisów. Ewo, wspomniałaś wczoraj, o raporcie MAG, tak " powszechnie" krytykowanym w Polsce. Ja go nie krytykuję:) Przeczytałem list Jerzego do Gazety Wyborczej i opisałem swoje stanowisko w sprawie... Żadnych uogólnień , zarzucanych mi, nie zastosowałem. O czym przypomniałem Ozonce:( I to tyle. Ewo, pół żartem - pół serio: Czy pisanie o śledziach, kapuśniaku i co Ozon widzi na Twoich, pięknych, zdjęciach jest: bardziej " intelektualne" , od innych tematów - w tym politycznych? No... chyba nie:))) Wiesz dobrze, że moje zainteresowania dotyczą też : polityki. Twoje piękne i trafne wiersze - też od polityki nie uciekają:) Więc o co właściwie " biega"? Przecież wystarczy prześledzić kolejność wpisów i ... ja nie widzę problemu:)
Staszku:) Swoje zdanie na temat raportu MAK i całej tej polityczno-medialnej sraczki (za przeproszeniem) wyraziłam w porannym wpisie. Na sprawach lotnictwa się nie znam, autorytetem w tej dziedzinie jest dla mnie nasz Kapitan Jurek.
moj comment, kapitan Jurek jest autorytetem chyba od wczoraj
widzisz stachu nie chca cie tam
ednego z kłamstw.W dzisiejszej prasie B.Kempa pyta premiera jak wyjaśni dlaczego kontrol. w Smoleńsku
wiesz dlaczego stawia kropke, poniewaz nie wie jak pisac kontrolerzy - fachura jak stachura
generał nie krzykną do góry chłopaki - tu zno w uwazaza ze wyraz skonczyl
I tak to właśnie jest. Jeden debil wstawia jakiś kretyński tekst, z którego nic nie rozumiem. Drugi debil pisze coś o modlitwie. Oba pasują do rymowanki. Nic nowego. Takie życie. Sami się rodzą.
Witaj. *). ??? . A ja do kwadratu tabula raza /przepraszam, ze fonetycznie/.Czy to mnie też obraża ? Wybacz że pieję z zachwytu nad Twym celnym słowem, nie panując nad swym rannym ich głodem. Życzę Dnia Miłego.w aurze - serdecznego. zola
trzymaj sie Slaska, wiem ze Ty nie z niego (znaczy Rodzice) - moja to Ojczyzna, ida lepsze czasy, cos sie dzieje, na dzisiaj zapowiedziana byla demonstracja (tylko chodnikiem) od pl.Wolnosci do 3 skrzydel - sa ludzie, ktorzy jesli przyjada do Katowic spotykaja kolegow na kazdym kroku (klaniam sie) i dlatego to demo moze nas w dupe cmoknac, my raczej za RASiem jestesmy, ta kurwe z lublina zapomnij, tam tacy ludzie, bylem w tym rejonie dlugi czas, znalem np. syna milicji z Bilgoraja, wiem jak to funkcjonuje. Glowe daje, ze jesli bym go spotkal to przywita mnie z szacunkiem, pewnie znali tez Palikota jak handlowal paletami
nie zalamuj sie, rozumien, ze chciales wiecej w Lublinie - inni ludzie, tak bywa
moge Ci jeszcze jedna historie opowiedziec, jak spotkalem w Bydgoszczy naprawde wartosciowa dziewczyne (ja21, ona 17) - ale tylko jak bedziemy blizej
Widzisz nie prowadzi do niczego
OdpowiedzUsuńMyślę, że Stanisław i Ozonka nie mają do siebie żalu; prawdopodobnie zaistniała jakaś nadinterpretacja intencji po obu stronach. I nikt nikogo nie zamierzał urazić. Możecie przecież sobie wszystko na spokojnie wyjaśnić.:)
Ja żalu do Ozonki nie mam. I nie o to chodzi:) To nie ja napisałem: " gdybyś podszedł mi pod rękę"... Przypominam kolejność "zdarzeń"/wpisów. Ewo, wspomniałaś wczoraj, o raporcie MAG, tak " powszechnie" krytykowanym w Polsce. Ja go nie krytykuję:) Przeczytałem list Jerzego do Gazety Wyborczej i opisałem swoje stanowisko w sprawie... Żadnych uogólnień , zarzucanych mi, nie zastosowałem. O czym przypomniałem Ozonce:( I to tyle.
Ewo, pół żartem - pół serio: Czy pisanie o śledziach, kapuśniaku i co Ozon widzi na Twoich, pięknych, zdjęciach jest: bardziej " intelektualne" , od innych tematów - w tym politycznych? No... chyba nie:))) Wiesz dobrze, że moje zainteresowania dotyczą też : polityki. Twoje piękne i trafne wiersze - też od polityki nie uciekają:) Więc o co właściwie " biega"? Przecież wystarczy prześledzić kolejność wpisów i ... ja nie widzę problemu:)
Staszku:)
Swoje zdanie na temat raportu MAK i całej tej polityczno-medialnej sraczki (za przeproszeniem) wyraziłam w porannym wpisie. Na sprawach lotnictwa się nie znam, autorytetem w tej dziedzinie jest dla mnie nasz Kapitan Jurek.
moj comment, kapitan Jurek jest autorytetem chyba od wczoraj
widzisz stachu nie chca cie tam
ednego z kłamstw.W dzisiejszej prasie B.Kempa pyta premiera jak wyjaśni dlaczego kontrol. w Smoleńsku
wiesz dlaczego stawia kropke, poniewaz nie wie jak pisac kontrolerzy - fachura jak stachura
generał nie krzykną do góry chłopaki - tu zno w uwazaza ze wyraz skonczyl
dobrze, ze wie jak pisac JOREK
pa
jak zapodales, ze nie potrafisz sie modlic, wtedy Cie znielubili, a ja odwrotnie, poczulem kurwa sympatie
OdpowiedzUsuńTa podróż to pisia desperacja.
OdpowiedzUsuńI tu zawiera się czystej prawdy
racja.
zola
I tak to właśnie jest.
OdpowiedzUsuńJeden debil wstawia jakiś kretyński tekst, z którego nic nie rozumiem.
Drugi debil pisze coś o modlitwie.
Oba pasują do rymowanki.
Nic nowego.
Takie życie.
Sami się rodzą.
Witaj. *). ??? . A ja do kwadratu tabula raza /przepraszam, ze fonetycznie/.Czy to mnie też obraża ? Wybacz że pieję z zachwytu nad Twym celnym słowem, nie panując nad swym rannym ich głodem. Życzę Dnia Miłego.w aurze - serdecznego.
OdpowiedzUsuńzola
Ja też życzę miłego i udanego dnia:)
OdpowiedzUsuńStanisławie, tak w dwóch słowach,
OdpowiedzUsuńktoś powietrze zjonizował.
(No i boli przez to głowa)
Pogoń od się smutki precz,
szanuj zdrowie - ważna rzecz.
Życzę miłej soboty...
Nie ma żadnych smutków:)
OdpowiedzUsuńMiłej soboty.
co jest Stachu !? Gdzie dzisiejszy komentarz do wydarzen politycznych i innych !? Martwimy sie o Ciebie
OdpowiedzUsuńsam widzisz, wychowales sobie zmije - tacy polacy - a ja to wszystko wiedzialem, oj biedny ty biedny
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie Slaska, wiem ze Ty nie z niego (znaczy Rodzice) - moja to Ojczyzna, ida lepsze czasy, cos sie dzieje, na dzisiaj zapowiedziana byla demonstracja (tylko chodnikiem) od pl.Wolnosci do 3 skrzydel - sa ludzie, ktorzy jesli przyjada do Katowic spotykaja kolegow na kazdym kroku (klaniam sie) i dlatego to demo moze nas w dupe cmoknac, my raczej za RASiem jestesmy, ta kurwe z lublina zapomnij, tam tacy ludzie, bylem w tym rejonie dlugi czas, znalem np. syna milicji z Bilgoraja, wiem jak to funkcjonuje. Glowe daje, ze jesli bym go spotkal to przywita mnie z szacunkiem, pewnie znali tez Palikota jak handlowal paletami
OdpowiedzUsuńnie zalamuj sie, rozumien, ze chciales wiecej w Lublinie - inni ludzie, tak bywa
moge Ci jeszcze jedna historie opowiedziec, jak spotkalem w Bydgoszczy naprawde wartosciowa dziewczyne (ja21, ona 17) - ale tylko jak bedziemy blizej
Czasowy stop debilom na tym blogu:)
OdpowiedzUsuńDorwał się do klawiatury,
OdpowiedzUsuńi pierd... same bzdury.
Napisz cosik sensownego,
bo rżniesz głupa na całego.