Mało co ma w domu, a kłopotów furę,
Ma tylko na mleko i w skarpecie dziurę.
Więc siedzi emeryt ze zbolałą miną,
Bo musi zapłacić smoleńskim rodzinom!
poniedziałek, 24 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
Jak tak dalej pójdzie,
OdpowiedzUsuńz nieba coś tam spadać.
To i ze mnie Staszku,
w końcu zrobią dziada.
W sejmie trza pytanie,
w końcu komuś zadać.
Jak tak długo można,
rodaków okradać.
Cicho kontempluje,
pod nosem se gadam.
Czemu to na przykład,
nie tyczy sąsiada.
Sąsiad jest bogaty,
i ze mną nie gada.
Co tam będzie gadał,
- bogaty do dziada.
Ciągle zaglądają,
w kieszeń emeryta.
Jak tak dalej można,
- ja się grzecznie pytam.
Pozdrawiam Stanisławie.
Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńNajgorzej , gdy biednych
OdpowiedzUsuńma to też dotykać?
Niech płacą posłowie
i przestaną "fikać";)))