Tam ktoś wywalił znów coś do lasu,
Bo taki zajeb, że nie ma czasu,
Ktoś tam pieskowi znów głowę urwał,
Bo go w przedszkolu kolega wkurwiał.
Azyl dla zwierząt, zabite dziatki,
Z kolczykiem leży gdzieś ucho matki,
Pijany heros, światło czerwone,
Potrącił męża, córkę i żonę,
Z piesków są zupki, z piesków jest smalec,
Ciasto jest kiepskie, raczej zakalec,
Słup nielegalny, lecz niech se stoi,
Parking z boiska znów się wykroi.
Tam znów kibice gdzieś z maczetami
Wrzeszczą w przedziale, że "Bóg jest z nami",
Dziecko gdzieś dusi się pępowiną
I tak nam tutaj miesiące płyną.
I tak to leci, bo taka gmina,
Przyczyna, skutek, skutek, przyczyna,
Wielkie dyskusje, lecz tak to leci
I wszystkim miło słoneczko świeci!
piątek, 28 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeszcze świeci,
OdpowiedzUsuńjak sie wkurzy
to przestanie,
jeszcze komuś
na łeb zleci,
skończy się
podskakiwanie.
Zapytacie, co ten tekścik
chce wam zaofiarować?
Krótko mówiąc "pomyślunek"
i przestańcie się czarować.
Wieczny swiat nie bedzie wcale,
wszystko ma swój smutny koniec.
Nie zaczniecie go szanować?
On się wypnie na Was. Koniec!
Wiem.
OdpowiedzUsuńZa 5000000000 lat mam się zderzyć z Mgławicą Andromedy.
Czas ucieka i z każdym dniem coraz bliżej do zderzenia.
Nie jest wesoło.
Już niedługo,
OdpowiedzUsuńzgaśnie słońce.
Za niecałe,
dwa miesiące.
Czas wiadomo,
- szybko leci.
Trza oczami,
będzie świecić.