
To taka gmina, że piją wszyscy.
Piją wysocy i piją niscy,
Piją sędziowie, piją doktory,
A kto nie pije, ten pewnie chory.
Piją posłowie, piją malarze,
Piją kierowcy, piją piłkarze.
Piją siwuchę lub lepsze trunki,
Bo wypić trzeba na swe frasunki.
Piją złodzieje i policjanty,
Piją uczone oraz palanty,
Piją kobiety, bo parytety,
Pod czekoladę lub pod kotlety.
I nikt nikogo tutaj nie rusza.
Więc pij, kolego, niech hula dusza!
Temu, kto pije, nikt nie podskoczy,
Bo mu się zaraz wydrapie oczy!
Ja też na swoje frasunki
OdpowiedzUsuńpiję co dzień różne trunki.
Pić samemu nie wypada
chyba ze mnie kawał dziada.
Jedzą, piją lulki palą,
OdpowiedzUsuńtańce ,disco i swawola.
Ledwie sejmu nie rozwalą.
Haha, hihi hejże hola.
Jedzą, piją okradają,
już biednego podatnika.
Co to rano wstaje z łóżka,
i tabletki swoje łyka.
Jedzą za nasze,
piją za nasze.
Nie pozwalaję
se dmuchać w kaszę.
Gdy się nie zjawi
Pani Twardowska.
To dotąd będzie
trwała bestroska.
Kto jest autorem wierszydła zaczynającego się od słów " taka gmina, że piją wszyscy" . Proszę o odpowiedź.
OdpowiedzUsuń