niedziela, 13 lutego 2011
Zbieranie
Zbierał i zbierał, i dostał w dupę!
Lecz ma tych euro już całą kupę.
Ma je w szufladach i ma w komodzie,
I ma je w szafie na samym spodzie.
Ma je w skarpecie i ma w pawlaczu,
Między książkami i w swoim sraczu,
Ma w materacu, ma też w komorze,
Ma je na strychu i w termoforze.
Sprytnie nabierał biedne staruszki,
Bo im na wierzbie obiecał gruszki.
Babcie płaciły, kasę dawały,
Choć ledwo koniec z końcem wiązały.
On się uśmiechał i błogosławił,
I wielkie onym mądrości prawił.
Cwany zawodnik, świetnie rżnął głupa
I stąd tych euro jest cała kupa!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdybym tak wygrał,
OdpowiedzUsuń"Milion w rozumie"
To tak naprawdę,
- jak on nie umię.
Ukończył Wyższą
Szkołę Kłamania.
Świadectwo z paskiem.
To prymus - cwaniak.
Wkrótce Tadeusz,
zostanie świętym.
Za te oszustwa,
za te przekręty.
Na drugim świecie,
też kasę zbije.
Bo bardzo łatwo
jest żyć za czyje.
Pozdrawiam Staszku.Miłej niedzieli Ci życzę.
:-)
Miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuń