Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
No, bo Beatka - to postać rzadka.Oszczędna w słowach,- nie chce gębować.Siedzi jak myszka,pod tą miotełką.Po co wydzierać,ma se gardełko.Przeważnie występma na czerwono.Choć pod kopułką - miewa zielono.Chodzi na stałese w okularkach.Dobra by szparka,- była dla Jarka.Cicha, spokojna,i spolegliwa.Moc obowiązków,na niej spoczywa.Przyjdzie do Sejmu,z Jarkiem się ściska.Jarek Beatce,- da za to pyska.Polcem z mównicynieco pogrozi.By się pan premierbał trochę Bozi.Wielką ci wiedzę,posiada w głowie.Ja jej zazdroszczę,- ona ma zdrowie. Miłego dnia.:-))
Łola Boga co sie dziele !!!!!!!!!!!!!!!!!!Zobaczyć taką Beatkę w nocy to zawał gotowya kysz maro nieszczęsna spadaj w zaswiatyniech Cię me oczy nie ogladają nigdy więcej!!!!!!!!!!!/-/ Stanisław
No, bo Beatka
OdpowiedzUsuń- to postać rzadka.
Oszczędna w słowach,
- nie chce gębować.
Siedzi jak myszka,
pod tą miotełką.
Po co wydzierać,
ma se gardełko.
Przeważnie występ
ma na czerwono.
Choć pod kopułką
- miewa zielono.
Chodzi na stałe
se w okularkach.
Dobra by szparka,
- była dla Jarka.
Cicha, spokojna,
i spolegliwa.
Moc obowiązków,
na niej spoczywa.
Przyjdzie do Sejmu,
z Jarkiem się ściska.
Jarek Beatce,
- da za to pyska.
Polcem z mównicy
nieco pogrozi.
By się pan premier
bał trochę Bozi.
Wielką ci wiedzę,
posiada w głowie.
Ja jej zazdroszczę,
- ona ma zdrowie.
Miłego dnia.:-))
Łola Boga co sie dziele !!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZobaczyć taką Beatkę w nocy to zawał gotowy
a kysz maro nieszczęsna spadaj w zaswiaty
niech Cię me oczy nie ogladają nigdy więcej!!!!!!!!!!!
/-/ Stanisław