Dorżnąć watahy i na śmietnisko.
Mnie już obrzydło to widowisko.
Te głupie gęby, kretyńskie słowa,
Ciągle to samo i wciąż od nowa.
Należy im się za durne gadki,
Krzyki i wrzaski, pijackie wpadki,
Za chamstwo, brednie, prostactwo, kpiny,
Za puste oczy, kretyńskie miny.
Wapnem to zalać, ziemią zasypać,
A gdy się kiedyś ktoś będzie pytać,
To mu powiedzieć, że coś tam było,
Lecz dzięki Bogu już się skończyło!
piątek, 11 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Owszem, owszem,
OdpowiedzUsuńdość i basta.
No, bo zrobią
wiochę z miasta.
Czas upływa.
Jeszcze trochę.
No i z miasta,
zrobią wiochę.
Wkrótce z stolicy,
zrobi się wiocha.
Jak ktoś nie powie,
wkrótce wynocha.
Miłego wieczoru...:-))
1-wsza zwrotka
OdpowiedzUsuń2-linijka
nie 'mnie' lecz 'mi'
'mnie' to mozna pomalowac nawet zlota kreska
Kolejny znawca polszczyzny.
OdpowiedzUsuńa jak, lepszy od ciebie
OdpowiedzUsuńStasiu,to jest poprawnie, nie przejmuj się.
OdpowiedzUsuńMnie się Twój wiersz bardzo podoba.
Nie mam zwyczaju przejmowania się debilami.
OdpowiedzUsuńMam inne sprawy na głowie.