Panie Prezydencie - obrońco konstytucji Piszę Panu list o moich dzieciach które o mnie zapomniały Mówię o synu Karola i młodszej córce Ewie Rok nie napisali rok nie odwiedzili
Pan mnie zrozumie Pan przecież wszystko wie Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże Pan mnie ochroni Panie prezydencie Chcę tylko trochę szczęścia Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy kluczami na rynku
Panie prezydencie poskarżę się jeszcze że podrożało mi piwo jogurty parkingi i trolejbusy i znaczki pocztowe i kartki do notowania i plecki wołowe Grecja i Niemcy dosłownie wszystko
Pan mnie zrozumie Pan przecież wszystko wie Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże Pan mnie ochroni Panie prezydencie Chcę tylko trochę szczęścia Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy kluczami na rynku
Panie prezydencie Czeskiej Republiki Oni mnie wyrzucili z mojej fabryki Przez trzydzieści lat wszystko było dobrze Teraz przyszli młodzi i ustawili wszystko jak w Klondike
Pan to zrozumie Pan mi współczuje Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże Pan mnie ochroni Panie prezydencie Chcę tylko trochę szczęścia Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy kluczami na rynku
Panie Prezydencie - moja Agnieszka gdyby żyła To by mnie za ten list który właśnie piszę pewnie zabiła Powiedziałaby Jarku chowasz się jak małe dziecko Wiesz ile on ma problemów z całą Europą z wszechświatem ze wszystkim
Pan to zrozumie Pan przecież wszystko wie Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże Pan mnie ochroni Panie prezydencie Chcę tylko trochę szczęścia Przecież dlatego dzwoniliśmy kluczami na rynku Panie prezydencie
Panie Prezydencie - obrońco konstytucji
OdpowiedzUsuńPiszę Panu list o moich dzieciach które o mnie zapomniały
Mówię o synu Karola i młodszej córce Ewie
Rok nie napisali rok nie odwiedzili
Pan mnie zrozumie
Pan przecież wszystko wie
Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże
Pan mnie ochroni
Panie prezydencie
Chcę tylko trochę szczęścia
Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy
kluczami na rynku
Panie prezydencie poskarżę się jeszcze
że podrożało mi piwo jogurty parkingi i trolejbusy
i znaczki pocztowe i kartki do notowania
i plecki wołowe Grecja i Niemcy dosłownie wszystko
Pan mnie zrozumie
Pan przecież wszystko wie
Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże
Pan mnie ochroni
Panie prezydencie
Chcę tylko trochę szczęścia
Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy
kluczami na rynku
Panie prezydencie Czeskiej Republiki
Oni mnie wyrzucili z mojej fabryki
Przez trzydzieści lat wszystko było dobrze
Teraz przyszli młodzi i ustawili wszystko jak w Klondike
Pan to zrozumie
Pan mi współczuje
Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże
Pan mnie ochroni
Panie prezydencie
Chcę tylko trochę szczęścia
Dlaczego innego przecież dzwoniliśmy
kluczami na rynku
Panie Prezydencie - moja Agnieszka gdyby żyła
To by mnie za ten list który właśnie piszę pewnie zabiła
Powiedziałaby Jarku chowasz się jak małe dziecko
Wiesz ile on ma problemów z całą Europą z wszechświatem
ze wszystkim
Pan to zrozumie
Pan przecież wszystko wie
Pan sobie poradzi Pan to rozwiąże
Pan mnie ochroni
Panie prezydencie
Chcę tylko trochę szczęścia
Przecież dlatego dzwoniliśmy
kluczami na rynku
Panie prezydencie
Jaromír Nohavica - *Pane Prezidente*
http://www.youtube.com/watch?v=H0XciX1cXIY
Pozdrowienia...:))
:)
OdpowiedzUsuńPomysł dobry.
Wszyscy piszą teraz do prezydenta.
Tego lub owego.
Może i ja coś napiszę?
Zastanowię się.