piątek, 18 listopada 2011
Rodzina, rodzina ...
Wszystko pięknie działa,
Ręka rękę myje,
Idzie jak po maśle,
A forsy po szyję!
I nagle coś pęka,
I układ się wali,
Dawniej przyjaciele,
Dziś zgraja rywali!
Czasem jest tragicznie:
Rozpacz i łza leci,
Płacze ojciec z matką,
Płaczą małe dzieci!
A czasem jest śmiesznie,
Czasem romantycznie,
Czasem rozrywkowo,
A czasem komicznie.
Aneta i Stasiek. A tak miło było,
Dziś wszyscy już wiemy, jak to się skończyło.
Jarek i Ludwiczek - wielcy przyjaciele,
A dziś z tej przyjaźni zostało niewiele.
Mogę te przykłady jeszcze długo mnożyć,
Ale nie zamierzam nikomu dołożyć.
Dał ci Pan Bóg głowę
Tylko do parady?
Więc pomyśl przez chwilę,
Z kim wchodzisz w układy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten tekst napisałem w październiku 2009.
OdpowiedzUsuńDzięki Olewnikom to teraz Polacy na wieść o jakimś porwaniu będą z krzeseł spadać ze śmiechu:)))
OdpowiedzUsuń