czwartek, 10 listopada 2011
Bieda!
Nie płacz, Jarek, wiem, że boli,
Utul smutki w biuście Joli.
Znów cię mili opuścili
I twe serce z żalu kwili.
Idź na spacer, zabierz kota,
Stań na miedzy obok płota
I głębokie weź oddechy.
Choć się rozlegają śmiechy,
Ty oddychaj, odpoczywaj,
Nie kombinuj, nie wydziwiaj,
Se odsapnij, zjedz kanapkę
I ziołową pij herbatkę.
Nerwy twoje skołatane,
Życie, brachu, masz przesr...
I już nic się zrobić nie da.
Bieda, Jarku, wielka bieda!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiersz ucieka w jednej chwili. Napisałam i nie chce mnie teraz wydrukować.
OdpowiedzUsuńOn po sobie nie pokaże,
OdpowiedzUsuńże przypadkiem, może chory(?)
To jest twardziel proszę Państwa,
niech się więc schowa Chuck Norris.
Wzrostu Bozia poskąpiła,
i nie mierzy, aż tak wiele.
Ale proszę Miłych Państwa,
niebywały to intelekt.
Ma w swej głowie, planów wiele,
ma w swej głowie, wiele planów.
Musi dbać priorytetowo,
o zamożność swego klanu.
Partia jego, ma być silna,
partia jego, ma być sroga.
Nie tam jakiś, trok z kaleson,
bzdury piszą mu na blogach.
A na razie siedzi cicho,
chociaż stać go na oklaski.
Skończył mowę Komorowski,
prezes klaskał, ale z łaski.
Zamiast chwalić przemówienie,
obiektywnym jest człowiekiem.
To rozmyśla, kontempluje,
nad rozlanym rano mlekiem.
Do roboty Jarosławie,
realizuj swoje plany.
Tylko z głową, oczywiście,
bo posypią się nagany.
Pozdrawiam autora i komentujących.:D
KSU "Koryciane łajno"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=cFVv0v8B2iI&feature=related
KSU - Kto Cię obroni Polsko
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=XROIYiPY7-Y&NR=1