Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
Jak go widzę, także konam,służy ten pan za bankomat. Z wykształcenia jest fizykiem,a z głupoty politykiem.Jak ma on do czegoś anse,nosa wkłada we finanse.Mieszkań ten pan wybudował,i dotrzymał swego słowa.Trzy miliony być ich miało,lecz się chłopu nie udało.Ja nie Adam jest Mickiewicz,a to Kazio Marcinkiewicz.:DMiłego dnia Stanisławie...:D
Miłego dnia:)Nigdy nie zapomnę, jak cała Polska szukała zajęcia dla tego typa.
Jak go widzę, także konam,
OdpowiedzUsuńsłuży ten pan za bankomat.
Z wykształcenia jest fizykiem,
a z głupoty politykiem.
Jak ma on do czegoś anse,
nosa wkłada we finanse.
Mieszkań ten pan wybudował,
i dotrzymał swego słowa.
Trzy miliony być ich miało,
lecz się chłopu nie udało.
Ja nie Adam jest Mickiewicz,
a to Kazio Marcinkiewicz.:D
Miłego dnia Stanisławie...:D
Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zapomnę, jak cała Polska szukała zajęcia dla tego typa.