czwartek, 28 kwietnia 2011

Pretensje

Namiot, krzyż jakiś, święte różańce,
Bo tak już mają te porąbańce.
Łażą po placach i po chodnikach,
Bo każdy z nich ma sporego bzika.

Pieśni nabożne ciągle śpiewają
I łańcuchami się przykuwają.
To sprzed Pałacu obrazek znany:
Ona - rąbnięta, on - porąbany.

Zabrać łazików i do szpitala,
Bo im pod czaszką coś tam nawala.
Brak piątej klepki i w mózgu dziura,
Za to pretensji to cała fura!

8 komentarzy:

  1. Stanisławie, zabrać, zabrać.Ale ja planuję 10 maja być tam w koszulce:) POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. To dobry pomysł - koszulki i spacery po Krakowskim. Tam i z powrotem.
    Udanego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Larum by podnieśli,
    wszyscy "porąbańcy",
    że ich zamykają
    "niewierni pochańcy".

    Palcem nikt nie kiwnie,
    niczego nie zrobi
    by zapewnić spokój
    biednemu krajowi.

    I tak będą protestować
    pod tym pałacykiem,
    póki Jaruś przemądrzały,
    odwali im "kitę".

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe:)
    Ja mam już od dawna gotową ludową przyśpiewkę na temat jego zejścia.

    OdpowiedzUsuń
  5. www.eioba.pl/a/3034/dzika-tuszcza-dzika-banda-dziki-tum

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też:))) Bo wszystko wskazuje na to , że będzie Polska miała dwie kaczki do uczczenia. A ile pomników im wystawią. W podwójnej ilości;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziesiątego znów pan prezes,
    na Krakowskim ma imprezę.
    Tradycyjnie znów wianuszek,
    co dostarczy wielkich wzruszeń.

    Będzie ludno od moherów,
    fanów, dewot i frajerów.
    Może ktoś tam nie wytrzymać,
    zdarzyć może się zadyma.

    Jak ostatnio w słynnej dacie,
    ktoś nadepnął but Beacie.
    Wycofała się z kłopotem,
    ktoś nadepnął na nagniotek.

    Tłum oglądać lepiej z dala,
    jak zadyma trza spie*****.
    Nie tam jakieś Gadu - Gadu,
    tak po prostu "spieprzaj dziadu".

    Pozdrawiam Stanisłwie.:))

    OdpowiedzUsuń