
On krzyż zbawienia od dziecka niesie,
Łazi po miastach, łazi po lesie,
A ludzie wokół to same wilki
I prezesowi wbijają szpilki!
Łazi po działkach, łazi po siołach,
"Spieprzaj już, dziadu" - ktoś za nim woła
I lecą za nim kamienie gęsto,
Więc on na wszystkich wścieka się często!
Ale wciąż łazi, bredzi i psioczy,
Bo prawda naga kłuje go w oczy!
Łazi po hałdach, łazi po polu,
Za nim krzyk słychać - "Spadaj, psycholu!"
Czeka dzieci cała zgraja
OdpowiedzUsuńna Świętego Mikołaja.
Byś odporny był na bluzgi
masz tu Stasiu ze dwie rózgi.
Nie dzielącym Twoje zdanie
spraw tą rózgą małe lanie:-)
Mam dla Ciebie też prezencik-
taki mały śrubokręcik.
Jak ktoś się nad Tobą znęca
to mu śrubki podokręcaj:-)
A ta drewniana fujarka,
to chyba będzie dla Jarka.
Mam dla Niego koło wtorku
inny prezent- kota w worku.
Niech nam już w głowach nie miesza -
czyta Arystotelesa.
Andrzej to grzeczny Baranek -
dam mu skarpetki wełniane.
Mam też dla Niego czapeczkę -
niech chroni Jego główeczkę.
Mam też dla Jędrka w podarku
druciak do zmywania garnków.
Dla brodatego Jędrusia-
wyhaftowana podusia.
To nie koniec niespodzianek-
masz tu, Miły, miodu dzbanek.
Już prezenty się skończyły,
Skrzaty worek opróżniły.
Mikołaj już od Was leci,
bo czekają inne dzieci:-)
Pozdrawiam Was cieplutko, miłego wieczoru:-)
:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru.
Jarosławie, oszczędź wstydu,
OdpowiedzUsuńszkoda pudru i fluidu.
Choć masz chęci, wszystkim znane,
to pomysły zwariowane.
Skończ z codzienną, głupią gadką,
lepiej zająłbyś się matką.
Odkryj wreszcie, prawdy sedno,
że każdy ma tylko jedną.
Tak ci powiem, prosto z mostu,
politykę rzuć, po prostu.
Politykę rzuć więc śmiało,
to ci tylko pozostało.
Nie dociekaj, gdzie jest zdrada,
bo to tylko czasu strata.
Był już kiedyś, ktoś przed tobą,
i nie zbawił tego świata.
Chyba, że chcesz zostać świętym,
to ci pójdzie jeszcze w pięty.
W końcu kiedyś się przekonasz,
co to nawa i ambona.
Zanim świętym cię ogłoszą,
to masz być błogosławionym.
To ci się napewno uda,
boś cały czas żył bez żony.
Weź się pogódź, Jarosławie,
z twego zdrowia kiepskim stanem.
Jeśli trafisz do szpitala,
łóżko masz, gwarantowane...