piątek, 18 stycznia 2013
Nie ma
Jakieś brednie, banialuki,
W które wierzą tylko tuki,
Poplątanie, pomieszanie,
Zwykłe kłamstwa i zmyślanie.
Ona przy życiu trzymała go,
Teraz się stoczy na samo dno
I na śmietniku skończy karierę.
Mnie to nie wzrusza - dla mnie jest zerem!
Ja nie współczuję, nie łkam, nie płaczę,
Bo jasno widzę i nie mataczę:
Dla mistrza zamętu - nie ma sentymentów!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co zatem synowi,
OdpowiedzUsuńzrobić pozostało.
Gdy matkę pochowa,
to pójdzie na całość.
Jak się syn upora,
teraz z dylematem.
Komu odda synuś,
kolejną wypłatę.
Składam kondolencje,
daję też na wianek.
Śmierć wszystkich dotyczy,
- to gwarantowane...
Co mają wspólnego Rydzyk i Ferdek Kiepski?
OdpowiedzUsuńWspólne motto:
"Babka, dawaj rentę"
Pzdr.
Udanego dnia:)
Usuń