Płaczą obie pejotenki,
Słychać lament, słychać jęki,
Adam numer im wywinął,
Wziął te kody i zaginął.
Łzy rzęsiste z oczu płyną,
Bez tych kodów pewnie zginą,
Ciężkie pejotenek życie,
Więc po cichu płaczą skrycie.
Wziął też listy, formularze,
Prezesowi je pokaże
I mu powie zdanie znane,
Że zadanie wykonane!
piątek, 25 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz