Prezes znów jątrzy, konfabuluje,
W dzień dołki kopie, w nocy zaś knuje,
I listy pisze, że wszędzie granda,
A te tuskowe to jedna banda!
Bo on ma plany, wie, co należy,
W uśmiechach cały swe zęby szczerzy,
Ma rozwiązania dla wszystkich ludzi,
Więc znów nadzieję powszechną budzi!
PiSda każdemu szczęścia dwa worki,
Darmowy przejazd do miasta Tworki,
Da tam mieszkanie, wielką wypłatę
I na dokładkę góralską chatę!
Za PiS-u manna to lecieć będzie,
Wypłaty będą wielkie jak słonie,
Naród się z kolan wreszcie podniesie,
A prezes będzie siedział na tronie!
poniedziałek, 27 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz