Wiersze, rymy, rymowanki. Dla kolegi, koleżanki. I notatki też codzienne. Co ulotne. Co niezmienne.
Miłość na górze, miłość na dolemiłość w pałacu, miłość w stodole.Wokół nas płynie potok miłościchoć mąż małżonce przetrąca kości.Matki kochają też swoje dziatki,choć często szarpią Je za szmatki.Czasem za karę jest chleb i wodaczęsto tych dzieci bardzo mi szkoda.Mamusia co dzień piwko kupujedom oraz dzieci wciąż zaniedbuje.Dzieci są bite, upokarzanenawet po brzuchu mocno kopane.Dzieci mieszkają już w domu cioci,mama codziennie flaszkę "wygrzmoci"Niestety mamy też takie matkiuciekać z domu musiały dziatki.Takie w mej wiosce rzeczy się dzieją,gdzie z rana głośno koguty pieją.Przemoc, agresja i wódę chlająw niedzielę do kościółka latają.To są Polaków znane przywary.Popija młody, popija stary."Durnie na górze, durnie na doledurnie w pałacu, durnie w stodole..."Witaj, Stasiu, dziękuję za ładny uśmiech Edytki, życzę pogodnego dnia:-)
Mnie Edytka się podoba,nie jest ona wcale brzydka.Na tle Edith mam zajoba,na jej widok staje kitka.Zgrabna Edith jest nad wyraz,na jej widok staje kitka.Ma kolanka idealne,zgrabne nogi, tudzież łydka. Wszystko ma proporcjonalne,idealna jest jak ulał.Wszystkich swoich sympatyków.momentalnie robi w ciula.A kapryśna jest niestety,mając z tym problemów kupę.Wzięła rozwód z małżonkiem,dostał owy kopa w dupę.Dla "Playboya" występuje,i rozbiera się do naga.Chciałbym widzieć bardzo chętnie,kiedy Edith robi szpagat.Krówka ryczy, chyba z głodu,kurka zniosła jajko - gdacze.Stary jestem bardzo, bardzo,i szpagatu nie zobaczę.Mam marzenia, tak jak każdy,toć nie dziwne kurka - rurka.Zdarza się, że czasem Edithwyjdzie w trakcie sesji - dziurka.Dziurka, dziurka czasem wyjdzie,i jest wtedy śmiechu beczka.Widać wtedy jak na dłoni,bo w dziurawych jest majteczkach.Powiem już na zakończenie,zawsze tracę dla niej głowę.Gdy na sesji dla "Playboya",wkłada majtki ażurowe.Pzdr...miłego dnia:D
Andrzejek lubi kobitki,szczególnie wdzięki Edytki.Zakłada słynny kaszkieciki na Jej kolanka leci.Playboya chętnie oglądai na Jej wdzięki spogląda.Stracił dawno dla Niej głowęciągle ma marzenia nowe.Choć jestem zwykłym pączusiemzerknij czasem na Danusię.Chociaż szpagatu nie zrobięto nas lubisz chyba obie?Pozdrawiam, życzę Wam udanego weekendu:-)
Piąta godzina, jeszcze śpią wszyscy,choć za okienkiem świta.Stanisławowi się dziś przyśniła,nijaka Górniak Edyta.O tej godzinie Staszku nie wstawaj,kpij na koguta pianie.Pójdź do lekarza to Ci przepisze,małe tabletki na spanie.Ja Cię rozumiem i nie rozumiem,że śnią Ci się zgrabne udka.A tu ni z tego, ani owego,o piątej z rana - pobudka.A ty o piątej wstajesz bez potrzeb,(czy z wnuczkiem masz iść do przedszkola?.)Edith przyniosła z sobą piłeczkę,chce byś jej strzelił gola. Miłego popołudnia...:D
A mnie chodziło o to zdanie - Dość oryginalne wykonanie Marszałka Dąbrowskiego ... :)Miłego popołudnia.
Witajcie popołudniowo. Tak czułam Stasiu, że chodziło Ci o słynne wykonanie hymnu przez Edytę. Dziękuję za wiersze (dzięki, Andrzeju za pomoc). U mnie znowu mocno sypie śnieg. Życzę Wam udanego popołudnia i pozdrawiam cieplutko:-)
Wcale nie:)
Stasiu, już wszystko wiem:-)
Wieczorne serdeczności:-)Michał Bajor śpiewał tę piosenkę podczas koncertu w Mielcu w wakacje, bardzo mnie wzruszyła. Posłuchajcie jej w wykonaniu Edyty Górniak:-)http://www.youtube.com/watch?v=heAoYboqe_gEdyta Górniak- **Nie opuszczaj mnie**(Jednego Serca)
Dobranoc, muszę sobie kiedyś zrobić takie zdjęcie z piłką na Orliku:-)http://www.youtube.com/watch?v=J1zBaHhJb6QEdyta Górniak- To Nie Ja (Opole 1998)
Miłość na górze, miłość na dole
OdpowiedzUsuńmiłość w pałacu, miłość w stodole.
Wokół nas płynie potok miłości
choć mąż małżonce przetrąca kości.
Matki kochają też swoje dziatki,
choć często szarpią Je za szmatki.
Czasem za karę jest chleb i woda
często tych dzieci bardzo mi szkoda.
Mamusia co dzień piwko kupuje
dom oraz dzieci wciąż zaniedbuje.
Dzieci są bite, upokarzane
nawet po brzuchu mocno kopane.
Dzieci mieszkają już w domu cioci,
mama codziennie flaszkę "wygrzmoci"
Niestety mamy też takie matki
uciekać z domu musiały dziatki.
Takie w mej wiosce rzeczy się dzieją,
gdzie z rana głośno koguty pieją.
Przemoc, agresja i wódę chlają
w niedzielę do kościółka latają.
To są Polaków znane przywary.
Popija młody, popija stary.
"Durnie na górze, durnie na dole
durnie w pałacu, durnie w stodole..."
Witaj, Stasiu, dziękuję za ładny uśmiech Edytki, życzę pogodnego dnia:-)
Mnie Edytka się podoba,
OdpowiedzUsuńnie jest ona wcale brzydka.
Na tle Edith mam zajoba,
na jej widok staje kitka.
Zgrabna Edith jest nad wyraz,
na jej widok staje kitka.
Ma kolanka idealne,
zgrabne nogi, tudzież łydka.
Wszystko ma proporcjonalne,
idealna jest jak ulał.
Wszystkich swoich sympatyków.
momentalnie robi w ciula.
A kapryśna jest niestety,
mając z tym problemów kupę.
Wzięła rozwód z małżonkiem,
dostał owy kopa w dupę.
Dla "Playboya" występuje,
i rozbiera się do naga.
Chciałbym widzieć bardzo chętnie,
kiedy Edith robi szpagat.
Krówka ryczy, chyba z głodu,
kurka zniosła jajko - gdacze.
Stary jestem bardzo, bardzo,
i szpagatu nie zobaczę.
Mam marzenia, tak jak każdy,
toć nie dziwne kurka - rurka.
Zdarza się, że czasem Edith
wyjdzie w trakcie sesji - dziurka.
Dziurka, dziurka czasem wyjdzie,
i jest wtedy śmiechu beczka.
Widać wtedy jak na dłoni,
bo w dziurawych jest majteczkach.
Powiem już na zakończenie,
zawsze tracę dla niej głowę.
Gdy na sesji dla "Playboya",
wkłada majtki ażurowe.
Pzdr...miłego dnia:D
Andrzejek lubi kobitki,
Usuńszczególnie wdzięki Edytki.
Zakłada słynny kaszkiecik
i na Jej kolanka leci.
Playboya chętnie ogląda
i na Jej wdzięki spogląda.
Stracił dawno dla Niej głowę
ciągle ma marzenia nowe.
Choć jestem zwykłym pączusiem
zerknij czasem na Danusię.
Chociaż szpagatu nie zrobię
to nas lubisz chyba obie?
Pozdrawiam, życzę Wam udanego weekendu:-)
Piąta godzina, jeszcze śpią wszyscy,
OdpowiedzUsuńchoć za okienkiem świta.
Stanisławowi się dziś przyśniła,
nijaka Górniak Edyta.
O tej godzinie Staszku nie wstawaj,
kpij na koguta pianie.
Pójdź do lekarza to Ci przepisze,
małe tabletki na spanie.
Ja Cię rozumiem i nie rozumiem,
że śnią Ci się zgrabne udka.
A tu ni z tego, ani owego,
o piątej z rana - pobudka.
A ty o piątej wstajesz bez potrzeb,
(czy z wnuczkiem masz iść do przedszkola?.)
Edith przyniosła z sobą piłeczkę,
chce byś jej strzelił gola.
Miłego popołudnia...:D
A mnie chodziło o to zdanie - Dość oryginalne wykonanie Marszałka Dąbrowskiego ... :)
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia.
Witajcie popołudniowo. Tak czułam Stasiu, że chodziło Ci o słynne wykonanie hymnu przez Edytę. Dziękuję za wiersze (dzięki, Andrzeju za pomoc). U mnie znowu mocno sypie śnieg. Życzę Wam udanego popołudnia i pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńWcale nie:)
UsuńStasiu, już wszystko wiem:-)
UsuńWieczorne serdeczności:-)
OdpowiedzUsuńMichał Bajor śpiewał tę piosenkę podczas koncertu w Mielcu w wakacje, bardzo mnie wzruszyła. Posłuchajcie jej w wykonaniu Edyty Górniak:-)
http://www.youtube.com/watch?v=heAoYboqe_g
Edyta Górniak- **Nie opuszczaj mnie**(Jednego Serca)
Dobranoc, muszę sobie kiedyś zrobić takie zdjęcie z piłką na Orliku:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=J1zBaHhJb6Q
Edyta Górniak- To Nie Ja (Opole 1998)